czwartek, 26 czerwca 2014

Huśtawki czar

POZIOM: 3-6

Za każdym razem kiedy przechodzę koło placu zabaw widzę co najmniej jedno roześmiane dziecko na huśtawce i równie zadowolonego tatę, który je huśta. Znajomy, tata trzylatki, niedawno zafascynowany opowiadał, jak to córcia przekonała się do huśtawki i może na niej siedzieć nawet godzinę - totalnie oczarowana, a on w tym czasie może załatwić wiele spraw przez telefon albo po prostu - zresetować się po pracy. To tłumaczy dlaczego tatusiowe tak chętnie okupują huśtawki, ale nie tylko. Im dziecko starsze tym bardziej poszukujemy zabaw czy zabawek, które na dłuższą chwilę je zainteresują - huśtawka jest w tym przypadku idealna. Jak wytłumaczyć jej fenomen? Najlepiej chyba cofnąć się do czasów kiedy samemu miało się kilka lat. Siadając na huśtawce nagle odrywaliśmy się od ziemi i byliśmy jakby więksi, przez to, że huśtając się mogliśmy obserwować świat z innej perspektywy. Jest coś absolutnie magicznego w tym unoszeniu się nad ziemią, zarówno wtedy kiedy huśtaliśmy się sami, a tym bardziej kiedy robił to tata czy dziadek, którzy mieli więcej siły.
 
 
Huśtawka sprawdza się nie tylko na placu zabaw czy w ogrodzie, ale śmiało można ją zamontować także w domu. Większość dzieci będzie się na niej świetnie bawić, a te nieco strachliwe czy mające lęk wysokości, będą miały okazję trochę oswoić te lęki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz