POZIOM: 3-6
Zwyczaje wielkanocne? Hmmm... Śmigus-Dyngus, zajączek wielkanocny (który ku mojemu zaskoczeniu nie jest zwyczajem "ogólnopolskim" i odwiedza przeważnie dzieci w zachodnich województwach, a już w pozostałych była różnie;)), robienie pisanek, przygotowywanie święconki i... to by było na tyle.
Dla dzieci to i tak sporo atrakcji, ale warto wprowadzić jeszcze jeden świąteczny zwyczaj, taki w który zaangażuje się cała rodzina. Bardzo ciekawą zabawą, którą można przenieść na "nasz grunt" jest poszukiwanie czekoladowych jajek wielkanocnych. Zwyczaj ten jest praktykowany m.in. we Włoszech, Stanach Zjednoczonych, czy w Anglii. W niedzielny poranek, zaraz po wspólnym śniadaniu cała rodzina, każdy ze swoim koszyczkiem, wybiera się do ogrodu/lasu/parku na poszukiwanie czekoladowych jajeczek ukrytych w różnych miejscach (pod krzaczkiem, w wysokiej trawie, między kwiatkami, pod kamieniem itd.). Wygrywa ten, kto zbierze najwięcej jajeczek, a nagrodą są te pyszne czekoladowe znaleziska na deser :) Taką atrakcję nietrudno zorganizować. Czekoladowe jajka są teraz dostępne w większości sklepów spożywczych, podobnie jak koszyczki. Jedna osoba z rodziny musi wcześniej pochować słodkości przed innymi domownikami. Jedyną przeszkodą może być pogoda, która o tej porze roku bywa kapryśna, ale każdy pretekst jest dobry żeby spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu, a nie tylko przy świątecznym stole.
Wszystkim czytelnikom bloga życzę Wielkanocy pełnej rodzinnego ciepła i smakołyków - nie tylko czekoladowych !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz