środa, 25 sierpnia 2021

PATENTY RODZICÓW/ WCZASY NAD BAŁTYKIEM

Na samym początku pozbawię was złudzeń - wakacje z dziećmi to nie wypoczynek, nawet aktywny, to maraton wyzwań logistyczno-gastronomiczno-wychowawczych od rana do wieczora. Wieczory to jedyny moment, kiedy można "złapać oddech"🥴, ale większość rodziców jest już wtedy tak zmęczona po całym dniu, że usypia usypiając dzieci lub niedługo po nich 😅.

Logistyka - jest bardzo ważna. Kluczowy jest wybór miejsca - jeśli jedziemy nad polskie morze należy wybrać hotel, który jest trochę na uboczu - unikniemy wtedy codziennego przechodzenia przez strefę straganów i automatów - ale który ma salę zabaw i basen wewnątrz (alternatywa na gorszą pogodę) i plac zabaw na zewnątrz. 

Plaża powinna być stosunkowo blisko, bo będziecie chodzić na nią obładowani, nawet bez parawanu 😉. Podróż nad morze też musi być dobrze zaplanowana - prowiant i napoje na drogę, książeczki z zadaniami i rysowankami, a na momenty kryzysu tablet z bajkami - to podstawa. Pakowanie to też wyzwanie - jak to mówi mój starszak, żeby mieć pogodę nad morzem to trzeba mieć fuksa - także ubrania na zakres pogodowy od 13-30C musimy mieć przygotowane, a dodatkowo na plażę przydadzą się kalosze. 



Gastronomia - jeśli wasze dzieci też są bardziej wybredne sprawdzi się apartament z aneksem kuchennym, ewentualnie opcja śniadanie w cenie. Na obiady dobrze wybrać się tam, gdzie serwują to, co lubią wasze dzieci (rosołek🙊🙉🙈 zawsze i wszędzie). 

Wychowanie - na rodzinnych wczasach staje się wyjątkowo trudne - jest tyle atrakcji: morze i piasek, place zabaw, "dmuchańce", popiki, lody i gofry, basen i pluszaki; trzeba ustalić twarde reguły. Sprawdzają się limity dzienne i stanowczość, kiedy dzieci nie chcą wyjść z plaży, placu lub basenu. Poza tym złota zasada, że dzieci zajęte to dzieci grzeczne, na wakacjach też się sprawdza. Trzeba ich zmęczyć w ciągu dnia - rowery🚲, długie spacery, place zabaw z tyrolką i torem przeszkód - świetnie się sprawdzają.



Często w nadmorskich miejscowościach lub niedaleko nich są parki rozrywki dla całej rodziny, atrakcje typu farma, mini-zoo czy motylarnia - tam też warto z dziećmi zajrzeć - my na przykład wybraliśmy Fokarium...


na Helu🐚... 

... oraz motylarnię w Jastrzębiej Górze.


1-dniowa wycieczka "objazdowa" to 
też dobry pomysł, jeśli jesteście w 
tak atrakcyjnej części Pomorza jak  
wspomniany już Hel czy Trójmiasto czy z drugiej strony Kołobrzeg lub wyspa Wolin. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz