poniedziałek, 13 września 2021

RODZINNA MIEJSCÓWKA/ KRASNOLUDKI SĄ WŚRÓD NAS!

 Miejsce: Okolice Rynku + Wrocławski Rynek

Obowiązkowe wyposażenie każdego małego Sherlocka Holmesa to mapka (dostępna na Bonito.pl lub w sklepach z pamiątkami na Starym Mieście). 


Naszą krasnoludkową przygodę zaczęliśmy przy hotelu Monopol na ulicy Świdnickiej. Tu czekały na nas trzy malutkie "takie tyci" krasnoludki, a między małymi detektywami wywiązała się dyskusja👥 na temat szkła powiększającego. 



Nasza maluszka od razu wyczuła, że nie bez powodu krasnale są "wyświechtane" i sama postanowiła przyłożyć do tego rączkę😉. 


Sylwetki niektórych znalezionych przez nas krasnali nie zgadzały się z "rysopisem" na mapce, Gabrysia dokładnie się pochyliła nad tą "analizą porównawczą".


Rodzeństwo zwykle jednoczy swe siły przy wspólnym łobuzowaniu lub poszukiwaniu. 


Każdy znaleziony krasnoludek zostawał oznaczony naklejką na mapie. 


X1 - jeden z bardziej wyróżniających krasnali w mieście😅. 


X2 - a to jaki krasnal?


Jak złapać dwa krasnale jednocześnie?!


Szczęśliwek zajmuje honorowe miejsce🏆, przed sklepem z pamiątkami...


...a pieczątka, zdobyta w sklepie, wyjątkowe miejsce na mapie.


Na ulicy Szewskiej znajdziemy krasnaludka  X3 zmotoryzowanego, a dalej wracając... 


...do Rynku,


...natkniemy się na X4. 


Tutaj mamy X5!


I z ozłoconą czapeczką X6.





Przy niektórych krasnalach panował prawdziwy "tłok" lub jak kto woli "kolejeczka", ale u nas pełne zrozumienie i kulturka - młodsza dopuściła koleżankę do krasnala 😅. 

A potem: "Mamo banieczki!!!" i w długą! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz