czwartek, 22 lipca 2021

RODZINKA NA ROWERY/ SHOT GUN

Do tej pory słowo shotgun kojarzyło mi się tylko z wpadającą w ucho piosenką George'a Ezra: 

I'll be riding shotgun underneath the hot sun

Feeling like a someone (someone)... 

Teraz tylko i wyłącznie kojarzy mi się z dziecięcym siodełkiem rowerowym typu shotgun. Odkryliśmy je tej wiosny jako alternatywę dla krzesełka i przyczepki, które poza wszelkimi swoimi zaletami mają jeden defekt - są montowane z tyłu. W krzesełku dziecko ma więc widok na nasze "tyły", a w przyczepce choć zakres pola widzenia jest szerszy to jednak dziecko pozostaje z tyłu i tak jak w przypadku krzesełka, my nie widzimy co robi nasz kilkulatek, a uwierzcie mi na słowo, pomysły mają bardzo różne😉. 

Siodełko dla dzieci shotgun jest montowane z przodu na "ramie" rodzica, dzięki temu maluch widzi to samo co my, a żeby wrażenia z jazdy były jeszcze lepsze ma własną kierownicę i wpięcie na nóżki. 


Siodełko gabarytowo jest znacznie mniejsze od krzesełka czy przyczepki i przy odrobinie wprawy jest łatwe w montażu i demontażu. Jest też lekkie, waży niewiele ponad 2 kg. 


Sprawdza się zarówno na miejskich ścieżkach rowerowych, jak i na typowo leśnych traktach, zwłaszcza w kombinacji z poczciwą przyczepką - jak ta pierwsza się znudzi, albo trasa jest bardziej wyboista niż zakładaliśmy shotgun jak znalazł 🤓. 


Prezentuje się też bardzo dobrze i mogę was zapewnić, że z powodu swojej wciąż małej dostępności i popularności w naszym kraju możecie spotykać się z nieco zadziwionymi spojrzeniami pieszych i innych rowerzystów.

Na koniec mniej przyjemny aspekt shotguna, a mianowicie jego cena - jest to dużo droższe rozwiązanie niż krzesełko, bliższe cenowo dobrej przyczepce. 

Wiecej informacji technicznych znajdziecie tutaj:

- jest odpowiednie dla dzieci w wieku 2-5 lat o wadze do 22 kg

- pasuje do ram większości rowerów górskich - średnica rury od 28-40 mm

A jeśli chcecie zobaczyć jak shotgun sprawdza się na prawdziwej wyprawie MTB zapraszam na stronę producenta:

https://kidsrideshotgun.eu/




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz