LOKALIZACJA: Na Grobli 17, Wrocław p
Wrocławskie Hydropolis, czyli centrum wiedzy o wodzie, to miejsce, które jest idealne na małą miejską wycieczkę rodzinną - interaktywne, przestronne i każdy może je zwiedzać we własnym tempie, albo inaczej - każdy znajdzie w nim coś dla siebie💧.
Na wejściu wrażenie robi drukarka wodna. Jest niesamowita - "nie można się napatrzeć" na tę ścianę wody, na której wyświetlają się różne wzory i napisy. A (trochę starsze) dzieci chętnie przez nią przebiegają 😉.
Teren wokół Hydropolis też jest bardzo zadbany, zabytkowe budowle są naprawdę stylowo odrestaurowane, jest tam też mniejsza fontanna i dużo zieleni.
PODZIAŁ NA STREFY:
A po wejściu... znajdziemy się w zupełnie innym świecie. Zwiedzając Hydropolis przechodzimy przez siedem różnych stref tematycznych, a zaczynamy od morskich głębin.
Można zobaczyć zarówno potwory żyjące w morskich głębinach, jak i wnętrze batyskafu wierną replikę maszyny, z której można było podziwiać Głębinę Challengera.
Zresztą w całej strefie głębin można się poczuć jak na dnie oceanu⚓.
Są też morskie gry dla najmłodszych.
Dalej robi się coraz ciekawiej, po przejściu strefy relaksu, gdzie możemy wśród zieleni wygodnie położyć się na leżaku i posłuchać szumu wody, mamy salę gdzie zapoznamy się z makietą przedstawiającą Nil, a także inne największe i najsłynniejsze rzeki świata
w dość ciekawym zestawieniu.
Dalej mamy repliki najbardziej znanych statków świata, zestawienie wielkości 🛳️ współczesnych kolosów do dawnych statków "gigantów" robi wrażenie.
Mamy też wystawę poświęconą obiegowi wody w gospodarce komunalnej Wrocławia, a także porównanie ile wody zużywa się w największych aglomeracjach miejskich świata, takich jak
Rio de Janeiro czy Kapsztad.
Jest też świetnie zrobiona makieta Wrocławia z podświetlającymi się
zabytkami i ciekawymi obiektami.
Najciekawsza jest ostatnia sala, Stany Wody, gdzie dzieci widzą obieg wody w przyrodzie i mają okazję zaobserwować ją w różnych stanach skupienia. Symulator śniegu umożliwia oglądanie zamieci śnieżnej,
a nowa atrakcja pozwala zobaczyć jak para wodna zmienia się w ogień🔥,
który nie parzy i jest bardzo fotogeniczny 📷
W każdej z siedmu stref znajdują się ekrany interaktywne na których przeczytamy dużo ciekawostek, np. o słynnych wrakach czy o wodnych żyjątkach i zwierzątkach. Podoba mi się wplecenie w każdą z wystaw treści programowej z zakresu geografii, biologii czy chemii, a dla młodszych uczniów - z przyrody. Jest też dużo wątków eko🌱.
Na terenie Hydropolis jest sklepik
(nie polecam z uwagi na ceny😉) od którego uwagę waszych dzieci pomogą odciągnąć projektory na suficie.
A to widok na kaskadę wodną od wyjścia.
GASTRONOMIA:
Jest też kawiarnia wewnątrz, ale latem lepsza opcja to kawiarnia na zewnątrz w osobnym budyneczku z leżaczkiem, parasolem i słońcem w pakiecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz